Reprezentacja Polski zadebiutowała na mistrzostwach świata w piłce nożnej w 1938 roku. Do tej pory biało-czerwoni wystąpili na dziewięciu imprezach takiej rangi. Przypomnijmy sobie, jak nam poszło.

Francja 1938

Pierwsze mistrzostwa świata dla Polaków i ostatnie przed wojną. Co ciekawe, biało-czerwoni zagrali tylko jeden mecz. Zmierzyli się w nim z legendarną Brazylią i przegrali… 5:6. Aż cztery gole w tym meczu strzelił Ernest Wilmowski. Katem zespołu Józefa Kałuży okazał się zaś Leonidas.

RFN 1974

To był powrót w wielkim stylu. Polacy od samego początku grali na niewiarygodnym wręcz poziomie. Pokonali Argentynę 3:2, rozbili Haiti 7:0, z Włochami uporali się 2:1. Niestraszne okazały się również Szwecja i Jugosławia. Niestety, w półfinale doszło do osławionego “meczu na wodzie”. RFN pokonało biało-czerwonych 0:1, wobec czego nasz zespół nie mógł powalczyć o tytuł. Trzeba było zadowolić się trzecim miejscem po potyczce z Brazylią. Gola na wagę zwycięstwa 1:0 strzelił Grzegorz Lato.

Argentyna 1978

Bodaj jedno z największych rozczarowań w XX wieku. Jechaliśmy z wielkimi ambicjami, ale skończyło się bez medalu Rozstrzygnęła druga faza grupowa, w której wyraźnie lepsze były Brazylia oraz Argentyna. Polacy pokonali jedynie Peru, wobec czego uplasowali się na pozycjach 5. – 8. 

Hiszpania 1982

Sytuacja zupełnie inna niż w Argentynie. Oczekiwań zbyt wielkich nie było, ale zespół Antoniego Piechniczka wyczarował brąz. Zaczęło się od męczarni z Włochami i Kamerunem, nie strzeliliśmy nawet jednego gola. Przełomem okazało się starcie z Peru 5:1. Rozpędzeni biało-czerwoni ograli jeszcze Belgię 3:0, bezbramkowo zremisowali z ZSSR, ale z Włochami przegrali 0:2. Niemniej w meczu o trzecie miejsce pokonali faworyzowaną Francję 3:2. 

Meksyk 1986

Mundial-klątwa, bo odpadnięcie na etapie 1/8 finału przyjęto w kraju jako gigantyczne rozczarowanie. Jednocześnie przez następne 16 lat nie potrafiliśmy się na mundial zakwalifikować. Tym samym spojrzenie na remis z Marokiem 0:0 czy pokonanie Portugalii 1:0 patrzy się nieco inaczej.

Japonia / Korea Południowa 2002

Lata posuchy zakończyły się dzięki reprezentacji Jerzego Engela. W Azji świata jednak nie zwojowaliśmy. Fatalna porażka z Koreą 0:2, terror z Portugalią 0:4 i w końcu zwycięstwo-pocieszenie nad USA 3:1.

Niemcy 2006

Paweł Janas nie wziął Dudka, a Polacy znowu z grupy nie wyszli. W gruncie rzeczy poszło nam jeszcze gorzej niż w Japonii i Korei Południowej. Polacy przegrali z Ekwadorem 0:2, z Niemcami 0:1, a z Kostaryką wygrali tylko 2:1.

Rosja 2018

Koniec epoki Adama Nawałki nie należał do udanych. Zmęczeni samym przebywaniem na boisku Polacy przegrali na start 1:2 z Senegalem. Z Kolumbią nie mieliśmy zaś najmniejszych szans, skończyło się na 0:3. Mecz z Japonią, zakończony wygraną 1:0, okazał się marnym pocieszeniem.

Katar 2022

W końcu udało się nam zagrać w fazie pucharowej, ale styl pozostawiał wiele do życzenia. Chociaż Polacy zremisowali bezbramkowo z Meksykiem, natomiast Arabię Saudyjską ograli 2:0, to pozostawili po sobie marne wrażenie. Z tego względu bardziej pamięta się porażki z Argentyną 0:2 oraz Francją 1:3.

Niebawem biało-czerwoni powalczą o awans na Mistrzostwa Świata 2024. Wyniki spotkań możecie śledzić dzięki Forbet oferta powitalna. Zyskacie wówczas dostęp do dokładnego terminarza rozgrywek, tabel oraz statystyk.